
Wygrana i porażka piłkarzy GKS BARUCHOWO
30.09.2007r. drużyna GKS Baruchowo rozgrywała wyjazdowe spotkanie w Bytomiu z tamtejszą Polonią.
Gospodarze do przerwy objęli prowadzenie 1:0, wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, nasza drużyna nie mogła w tej części spotkania znaleźć sposobu na poprawienie grającej defensywy zespołu Polonii.
Po zmianie stron i wprowadzeniu korekt w drużynie zaczęliśmy przeważać na boisku wynikiem czego były stwarzane sytuacje strzeleckie. Do remisu 1:1 doprowadził Marcin Dębczyński z rzutu karnego po ewidentnej ręce obrońcy Polonii.
Po zdobyciu wyrównania całkowicie przejęliśmy inicjatywę na boisku stwarzając raz po raz sytuacje bramkowe, w których wyróżniał się Mateusz Cymuta, niestety za każdym razem brakowało skuteczności.
Wynik spotkania w końcówce meczu na 2:1 dla GKS Baruchowo ustalił Andrzej Dybowski precyzyjnym strzałem w drugi róg bramki Polonii.
Skład drużyny: Pawlak, Błaszczyk, Dębczyński, Osiński , Cymuta, Cieselski (Suchomski), Sendal, Komorek (Chełminiak ), Zawitoski, Dybowski, Piotrowski (Radziszewski).
W kolejnym spotkaniu GKS Baruchowo doznał pierwszej porażki na własnym boisku przegrywając 3:0 ze Wzgórzem Raciążek.
Mecz miał dramatyczny przebieg. Do przerwy drużyna gości wykonywała 2 rzuty karne z których drugi został wykorzystany i goście objęli prowadzenie. Graliśmy ospale, bez ambicji i zacięcia, nie mogliśmy stworzyć sytuacji bramkowych.
Kluczowym momentem meczu była czerwona kartka dla Krzysztofa Ciesielskiego za kopnięcie zawodnika bez piłki.
W końcowych minutach pierwszej połowy znakomitą sytuację na wyrównanie zaprzepaścił Andrzej Dybowski, który spudłował w doskonałej sytuacji.
Po przerwie goście groźnie atakowali mając przewagę 1 zawodnika w polu, nasza drużyna dążąc do wyrównania często ryzykowała odkrywając się bądź popełniając błędy w obronie. Efektem była składna akcja gości po kontrze i zdobycie drugiej bramki.
Chwilę później po faulu na Radosławie Kołtunie, rzutu karnego niestety nie wykorzystał Marcin Dębczyński, którego strzał obronił bramkarz a dobitka wylądowała nad poprzeczką.
W końcówce meczu goście zdobyli trzecią bramkę ustalając wynik na 3:0.
Podsumowanie trenera :„Jestem załamany postawą zawodników mojej drużyny, znam tych chłopaków i nie widziałem ich dotychczas w takiej dyspozycji grając tak chaotycznie, nieporadnie i bez zaangażowania. Będą na pewno męskie rozmowy oraz roszady w składzie, na stojąco nie wygra się meczu - powiedział trener. Jedyny zawodnik do którego nie można mieć zastrzeżeń to bramkarz Radek Pawlak ”.
Skład zespołu:
Pawlak – Błaszczyk (46 Radziszewski), Dębczyński, Osiński, Szteinke, Cymuta, Sendal, Ciesielski, Podgórski (Komorek ), Dybowski, Piotrowski (Kołtun).
![]() |
![]() |
![]() |
Metadane
Źródło informacji: | Renata Bińkowska |
Data utworzenia: | (brak danych) |
Wprowadził do systemu: | Renata Bińkowska |
Data wprowadzenia: | 2007-11-30 07:58:46 |
Opublikował: | Renata Bińkowska |
Data publikacji: | 2007-11-30 07:57:12 |
Ostatnia zmiana: | 2007-11-30 07:59:26 |
Ilość wyświetleń: | 466 |