Wiślanin Bobrowniki - GKS Baruchowo 4:0 | |
W kolejnym spotkaniu ligowym klasy B drużyna GKS Baruchowo przegrała z Wiślaninem Bobrowniki 4:0. Po zmianie stron sprawdziło się stare porzekadło piłkarskie, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Drużyna gospodarzy przystąpiła do ataków, po których zaczęła zdobywać bramki, niestety Konrad Radziszewski spudłował z kilku metrów, zaś Krzysiek Ciesielski ponownie nie potrafił pokonać bramkarza w sytuacji sam na sam. |
|
|
|
Wynik spotkania nie oddaje tego, co działo się na boisku. Raziliśmy nieskutecznością, brakiem zaangażowania i ambicji. Być może to efekt niedoświadczenia niektórych graczy i brak ogrania. "Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie znacznie lepiej - cały czas wierzę w tą drużynę” - powiedział trener. Pawlak, Dębczyński, Kołtun (70' Skowroński), Chełminiak, Szteinke, Komorek, Osiński, Sendal, Cymuta, Ciesielski, Dybowski (46 Radziszewski). |
|
| |
|